Są utwory, które wbijają w ziemię.
Słyszysz gdzieś przypadkiem, zatrzymujesz się z zaciekawieniem, a potem... potem już trwasz w zasłuchaniu. Toniesz w nim, znikasz, znika świat na zewnątrz, piękny przecież świat... ciepły, słoneczny.
A ty jesteś wewnątrz tej magicznej kuli utworzonej przez muzykę i tekst.
"zapach i pamięć to jedno ..."
"zapach i pamięć to jedno ..."
To nie jest muzyka na sobotnie przedpołudnie, ale trafiła do mnie właśnie kilka chwil temu.
I zostanie.
Piotr Woźniak. Posłuchajcie wieczorem.
https://www.youtube.com/watch?v=-bBdYV-MbgY
Specjalnie czekałam do wieczora, żeby posłuchać... Muzyka się skończyła, ale trwa... Piękne, niesamowite, pozostające wewnątrz... Dziękuję za to niezwykłe doznanie:*
OdpowiedzUsuń