Z wielką niecierpliwością zaglądałam dzisiaj rano do mojego bloga. Cieszę się nim jak dziecko nową zabawką, ale nie robiłam sobie zbytniej nadziei, że ktoś, oprócz mnie oczywiście, do niego zajrzy. Świat blogerów to prawdziwy kosmos. A tu taka niespodzianka! Pierwszy komentarz i pierwszy obserwator. :)))))))))
A radość moja jest tym większa, że tym gościem jest Elle z "Le petit bonheur". To dla mnie wielki zaszczyt, bo już od dawna obserwowałam Jej przecudnej urody blog. Często też zaglądam na Jej konto w deccorii. Uwielbiam jej styl, subtelny i delikatny, niezwykle kobiecy.
Dziękuję Ci Elle za miłe słowa na powitanie.
A radość moja jest tym większa, że tym gościem jest Elle z "Le petit bonheur". To dla mnie wielki zaszczyt, bo już od dawna obserwowałam Jej przecudnej urody blog. Często też zaglądam na Jej konto w deccorii. Uwielbiam jej styl, subtelny i delikatny, niezwykle kobiecy.
Dziękuję Ci Elle za miłe słowa na powitanie.
A ja też przypominam sobie moje, niedawne początki .... miłej zabawy w blogowym świecie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję za te miłe słowa.. i pamiętaj, że blogowa rodzina bardzo szybko się rozrasta - nim się obejrzysz będziesz miała czytelników bez liku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Witaj w blogowym świecie!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Witaj:-)Pozdrawiam serdecznie i miłej blogowej zabawy życzę:-)
OdpowiedzUsuńwitaj w wirtualnym świecie,
OdpowiedzUsuńsama nie dawno zakładałam swój blog i drżeniem serca otwierałam go; czy ktoś zajrzał do niego, czy czy nikt nie zagląda.
Życzę powodzenia i wielu komentarzy
Dziewczyny, bardzo Wam wszystkim dziękuje za powitanie. Wciąż walczę z materią, miejscami bardzo oporną, ale z czasem i mój blog się rozwinie zarówno w warstwie tekstowej (o co nie będzie trudno, bo gaduła ze mnie)i formalnej.
OdpowiedzUsuńBuziaki.